Wasze ulubione książki :)

Hey

!
Macie może swoje ulubione tytuły literackie? Jak tak to zapraszam do wymieniania Smile

Jeśli chodzi o mnie to mam parę ulubionych tytułów do których wracam z sentymentem Cool

. A mianowicie są to:
a)"Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej (Chyba jedyna lektura, którą lubiłam czytać z epoki pozytywizmu Razz

, bo taka już "Lalka" to był dla mnie droga przez mękę)
b)"Quo Vadis" Henryka Sienkiewicza (Poezja Cool

! Normalnie, jak zaczełam czytać to nic innego nie robiłam tylko brnęłam dalej, chcąc wiedzieć, jak sie to skończy Very Happy

)
c)Romeo i Julia (Shekspir rządzi Very Happy

)
d)Trylogia Tolkiena (Chyba się każdy domyślił, że chodziło mi o "Władcę Pierścieni" prawda?)

A jak jest z Waszej strony Wink

?
Pozdrawiam serdecznie Smile

Post został pochwalony 0 razy

Zdecydowanie moją ulubioną ksiązką jest "Weronika postanawia umrzeć..." Coelho.

Fantasy jest niestety dla mnie nie do przetrawienia...
Generalnie lubie ksiazki, nad którymi warto się chwilę zastanowić, żadne łatwe, proste i przyjemne Wink

Po trzech latach spędzonych na warsztatach teatralnych została mi też słabość do dramatów Wink

Post został pochwalony 0 razy

Bo, Martyna, dramaty mają swój specyficzny klimat Smile

. Ale niektóre są ciężkie do przetrawienia i, jak się je czyta po raz pierwszy to człowiek ni w ząb nie potrafi tego zrozumieć (o Shekspirze teraz mówię)

Post został pochwalony 0 razy

Fototerapia K. Sowula

Bękart Ediego W. Kowalski

Zycie Pi Y. Martei

Poczwarka D. Terakowska

Ono D. Terakowska

Dziecko Noego E. Schmit

My to mamy speeda D. Eggers

Cela J. Sobolewska

Chłopiec z latawcem K. Hossein

Ptasiek W. Whorton

Biblia złych wiadomości A. Blundy

Ślepa wiara A. Blundy

Długo by tak można wymieniać, ogólnie rzecz biorąc jestem niezwykle wybredna i jeśli mnie książka nie zainteresuje to jej po prostu nie kończę, a tak dzieje się coraz częściej. To są pozycje które bezwzględnie warto przeczytać.

Nie cierpię nic co związane jest bezpośrednio z lekcją języka polskiego, kiedy to był przykaz z góry czytania (wyłączając literaturę wojenną, Ferdydurke, Tango, Mały Książe). Dlatego też lektury zawsze miałam w nosie, od początku uznając je za mało pociągające.

Post został pochwalony 0 razy

Poza Sobolewską to nikogo z tych autorów nie znam Razz

.
Jeśli chodzi o lekturę to w sumie tylko Oreszkową czytałam z przyjemnością, bo to była dla mnie genialna inspiracja do opowiadań pod kątem opisowym hehe Wink

. Genialnie rozwijała wyobraźnię i za to lubie ta autorkę Wink

. Obecnie czytam to nie dlatego, że muszę ale dlatego, bo mi się podoba Wink

Post został pochwalony 0 razy

	Minerva napisał:
	[color=#CCFFCC] Poza Sobolewską to nikogo z tych autorów nie znam .

,,Cela" Sobolewskiej to bardzo dobra książka o dzieciach z zespołem downa pokazuje jak można nawet w tak trudnej chorobie normalnie żyć i cieszyć się życiem.... a co najważniejsze nauczyć się akceptować takie osoby.

Post został pochwalony 0 razy

No to mnie zaciekawiłaś Smile

, bo powiem szczerze mało znam takich książek. To można dorwać tylko w księgarni czy w Empiku też się to kupi?

Pozdrawiam serdecznie Wink

Post został pochwalony 0 razy